Nowelizacja Prawa własności przemysłowej z 20 lutego 2019 r. – rozszerzenie katalogu podmiotów odpowiedzialnych za naruszenia praw do znaków towarowych

 

Od 22 lutego 2019 r. na podpis Prezydenta oczekują uchwalone w dniu 20 lutego 2019 r. zmiany do obowiązującej od 2000 r. Ustawy prawo własności przemysłowej. Wprowadzone modyfikacje – oprócz m.in. rozszerzenia definicji znaku towarowego – dotyczą również rewolucyjnego wręcz wprowadzenia odpowiedzialności podmiotów świadczących usługi na rzecz naruszycieli praw do znaków towarowych.

Na postawie znowelizowanego art. 296 ust. 3 Prawa własności przemysłowej, z roszczeniami przysługującymi właścicielowi prawa ochronnego do znaku towarowego, będzie można wystąpić nie tylko przeciwko osobie, która wprowadza do obrotu towary oznaczone cudzym znakiem (tj. nie pochodzące od uprawnionego podmiotu lub od podmiotu używającego znaku towarowego za zgodą uprawnionego), ale również (cyt.) przeciwko osobie, z usług której korzystano przy naruszeniu prawa ochronnego na znak towarowy.1 Jedynymi podmiotami usługowymi zwolnionymi z tej odpowiedzialności są usługodawcy wyszczególnieni w art. 12-15 Ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną,2 którzy są zwolnieni z monitorowania przekazywanych, przechowywanych lub udostępnianych przez nich danych. Z przywileju wyłączenia tej odpowiedzialności „e-usługodawcy” mogą skorzystać wyłącznie jeśli niezwłocznie uniemożliwią dostęp do danych naruszających prawa, po otrzymaniu wiarygodnych informacji o przetwarzaniu takich danych. W praktyce, uniemożliwia to w dalszym ciągu pociągnięcie do odpowiedzialności wszelkich pośredników transakcji w Internecie, za pośrednictwem którego dochodzi do handlu towarami nieoryginalnymi, o ile podmioty te nie uniemożliwią Internautom dostępu do stron służących naruszeniom praw, po poinformowaniu ich o takim procederze.

Usługodawcy, o których mowa w niniejszym akcie prawnym, nie zostali w żaden sposób przez ustawodawcę zdefiniowani. Do grupy tej można zatem zaliczyć zarówno właścicieli terenów lub lokali – miejsc, w których dochodzi do naruszania praw, podmioty biorące udział w łańcuchu spedycyjnym, dostawców mediów, jak i wszelkie inne podmioty, świadczące usługi na rzecz bezpośrednich naruszycieli. Zapewne dopiero mająca się kształtować linia orzecznicza spowoduje pewne zawężenie i doprecyzowanie tego pojęcia.

Geneza zmian

Znowelizowane zapisy są pokłosiem treści wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 7 lipca 2016 r.3 , w którym wskazano, że pojęcie (cyt.) pośrednika, z usług którego korzysta osoba trzecia do naruszania prawa własności intelektualnej użyte w artykule 11 zdanie 3 dyrektywy 2004/48/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 29 kwietnia 2004 r. w sprawie egzekwowania praw własności intelektualnej, należy definiować również jako dzierżawcę hal targowych, poddzierżawiającego stoiska innym podmiotów, spośród których niektóre oferują na nich do sprzedaży towary będące podróbkami towarów markowych. Warunki, którym podlega nakaz niekontynuowania naruszenia, są tożsame jak dla warunków odnoszących się do nakazów kierowanych do pośredników na rynku elektronicznym online, rozważanych przez Trybunał w wyroku z dnia 12 lipca 2011 r., w sprawie L’Oréal i in.4 W głosowanym orzeczeniu Trybunał dokonał wykładni art. 11 Dyrektywy 2004/48/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 29 kwietnia 2004 r. w sprawie egzekwowania praw własności intelektualnej i stanął na stanowisku, że podmiot gospodarczy, świadczący usługę dzierżawy lub poddzierżawy fragmentów placu targowego, dzięki której dzierżawcy/poddzierżawcy mogą na nich oferować do sprzedaży towary będące podróbkami oryginalnych towarów, należy zakwalifikować jako pośrednika, z którego usług korzysta strona trzecia do naruszania prawa własności intelektualnej, w rozumieniu przepisu art. 11 zdanie trzecie dyrektywy 2004/48. Trybunał trafnie wskazał, że aby móc zakwalifikować podmiot gospodarczy jako „pośrednika”, należy wykazać, że świadczona przez niego usługa może być wykorzystywana przez innych do naruszania praw własności intelektualnej.5 W swym orzeczeniu Trybunał podkreślił ponadto, że Dyrektywa 2004/48, jak również jej wykładnie w opublikowanych dotąd wyrokach, nie ograniczają się w swej materii jedynie do rynku handlu elektronicznego online, gdyż nie taki był planowany zakres tej dyrektywy. Przełomową rolę odegrało tu samo orzeczenie dotyczące instytucji „pośrednika”, zdefiniowanego przez Trybunał jako podmiotu, z usług którego korzysta strona trzecia do naruszania prawa własności intelektualnej. W realiach polskich można zastosować tę wykładnię również wobec właścicieli hal targowych, udostępniających najemcom boksy lub stoiska handlowe, w których dochodzi do obrotu towarami nieoryginalnymi, naruszającymi prawa producentów markowej odzieży czy akcesoriów. Podobnie jak w Czechach – producenci, których prawa zostaną naruszone, mogą wystąpić do sądu o wydanie zakazu naruszania tych praw wobec właściciela hali lub magazynu, który świadcząc usługi dzierżawy umożliwia swoim klientom dokonywanie naruszeń.

Katalog roszczeń przysługujących właścicielowi praw

Zgodnie z nowymi przepisami, wobec pośrednika (tak, jak wobec bezpośredniego sprawcy) można wysunąć następujące roszczenia stypizowane w art. 296 ust. 1 pwp:

  • zaniechania naruszania,
  • wydania bezpodstawnie uzyskanych korzyści,
  • naprawienia wyrządzonej szkody w razie zawinionego naruszenia – na zasadach ogólnych albo poprzez zapłatę sumy pieniężnej w wysokości odpowiadającej opłacie licencyjnej albo innego stosownego wynagrodzenia, które w chwili ich dochodzenia byłyby należne tytułem udzielenia przez uprawnionego zgody na korzystanie ze znaku towarowego.

Podsumowanie

Lutowa nowelizacja to krok w dobrym kierunku, zwiększający ochronę przysługującą prawowitym właścicielom znaków towarowych, a z nowymi przepisami należy wiązać duże nadzieje, gdyż brakowało takich regulacji w polskim prawodawstwie. Wprowadzone zmiany umożliwią przede wszystkim walkę z pośrednikami oferującymi swe usługi związane z handlem w miejscach powszechnie uważanych za zagłębia handlu podróbkami – w Wólce Kosowskiej, Rzgowie, na przygranicznych bazarach i dzikich targowiskach. Właściciele i administratorzy tych terenów, czerpiący lukratywne zyski z przestępnej działalności swoich kontrahentów, wreszcie przestaną być bezkarni. Niepokój może budzić jedynie wyłączenie odpowiedzialności wobec pośredników Internetowych. Postulatem de lege ferenda jest zatem objęcie zbliżoną odpowiedzialnością podmiotów działających w przestrzeni Internetu, świadczących usługi drogą elektroniczną. W dzisiejszych czasach i realiach biznesowych, to właśnie tam dochodzi do naruszeń w największej skali, a ani polski, ani unijny ustawodawca, nie zaoferował dotąd uprawnionym skutecznego narzędzia do walki o swoje prawa. Można nawet mówić o swoistym uprzywilejowaniu rynku usług elektronicznych świadczonych na rzecz przestępców i pośredników Internetowych, co – de facto – chroni naruszających prawa, a nie pokrzywdzonych naruszeniami.

Znowelizowany przepis oferuje poszkodowanym wskutek naruszenia praw szerszy katalog roszczeń, niż postulowano w unijnym orzeczeniu. Wytyczne Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej ograniczały się jedynie do wyposażenia systemu ochrony w narzędzie zobowiązujące pośrednika do zaprzestania naruszeń praw własności intelektualnej przez swoich usługobiorców oraz do zapobiegania w przyszłości tego rodzaju naruszeniom. Polski ustawodawca tymczasem, zrównał odpowiedzialność pośrednika z odpowiedzialnością bezpośredniego naruszyciela, nie rozważając natomiast kwestii proporcjonalności i wagi każdego rodzaju z zaistniałych czynów.

 

1 Rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy – Prawo własności przemysłowej, druk nr 3107
2 Dz. U. z 2019 r. poz. 123
3 C-494/15; ECLI:EU:C:2016:528
4 C-324/09; EU:C:2011:474
5 Dz.U. 2004, L 157, s. 45 – wyd. spec. w jęz. polskim, rozdz. 17, t.2, s. 32.